Cóż, że gdzieś tam na świecie… kiedy u nas taki żółtek siądzie na renecie

Dał się sfotografować na szarej renecie, gdy  jego wzrok  z dostojeństwem  błądził między bajecznie nomen omen żółto kwitnącymi krzakami żarnowca i forsycji:

Zoltek (1)

Z medytacji  nie wyrwał go trzask migawki. Na pierwszy rzut oka  z daleka wydawało się, że to  trznadel ale  chyba był  trochę za  duży, jak na trznadla i…. zbyt jaskrawo żółty… i ten ogon jakiś jaskółczy   ….  a zresztą co ja będę wymyślał….

Zoltek (2) może ktoś  zna się lepiej na systematyce ptasich gatunków  i podpowie jak nazywa się ten ptak, który przez moment  zagościł na naszej jabłonce …?

Dodaj komentarz