Lifting Różanej i rzecz o niedariańskich wyjątkach.

Kolejny punkt  z tabeli Funduszu Sołeckiego, jaki uchwaliliśmy  na 2016 rok –  został  właśnie zrealizowany. Dzięki społecznemu jak to się drzewiej mawiało,  zaangażowaniu Krystyny, Mirki, Grzegorza i Marka    z ulicy Różanej    doraźnie została naprawiona nawierzchnia tej  ulicy szczególnie uciążliwa  w przejeździe na odcinku dojazdowym do Wesołej między numerami 44 a 46.

Rózana_w_trakcie (2)

Zasypane zostały głębokie i nieprzyjazne samochodowym zawieszeniom  a  gromadzące opadową  wodę dziury oraz utwardzono

P1120264

  odcinek Różanej, wiodący do lasu, któremu to odcinkowi,  zasadniczo dedykowana była  dostawa drogowego kruszywa.

Dzieło poprawy nawierzchni ul.  Różanej zwieńczyła grupka mieszkańców północnego rozwidlenia ulicy.

Pierwsza próba „deszczowa” nie wyrządziła  szkód w świeżo zabezpieczonej nawierzchni, którą na finał swoich  prac, Marek z Grzegorzem wcześniej  fachowo „przewalcowali” .

Różana_po

Post Scriptum:

Powszechnie uznaje się, że na wymarciu jest ta część  gatunku ludzkiego, której  chce się coś jeszcze zrobić nie tylko dla siebie, ale  coś  z czego …korzystać  mogą  inni…. Dziesiątki  przykładów, wcześniej  opisanych i udokumentowanych na stronach naszej wirtualnej kroniki Niedar,  niedawany  przykład ukwiecania ronda wjazdowego, sobotni lifting Różanej  i wiele innych prac,  pozwalają się sycić nadzieją iż to powszechne mniemanie można zdezawuować chlubnymi   niedariańskimi  wyjątkami. 

Jurek, tym razem z Różanej 🙂

 

 

Dodaj komentarz