Miniony tydzień pogodowo nawiązywał do scenerii z filmu „Deszczowy lipiec” więc nasze podróżujące wakacyjnie logo Niedar trafiło …. nad Adriatyk a konkretnie do jeszcze mało znanej nam Czarnogóry, kierunku turystycznego, który zyskuje ostatnio sporo na popularności.
Republika Czarnogóry w jej obecnym kształcie została proklamowana niedawno – w 2007 roku a więc jest starsza od logo Niedar ….o zaledwie 8 lat i nomen omen notuje się tu ponad 5 300 mm opadu rocznego co jest rekordem Europy ! Ze względu na górzystość terenu grunty orne zajmują zaledwie 5% powierzchni – przy takiej strukturze gruntów – nasze Kocie Góry to istna rolnicza Arkadia.
Logo Niedar zakotwiczyło….. na kamienistej, ale za to najdłuższej czarnogórskiej plaży: Beczicza:
Nazwa w oryginale ma pisownię bardziej skomplikowaną. Osobliwa jak na Adriatyk jest długość plaży, która wynosi ok 2 km i jest to prawdopodobnie jedna z najdłuższych plaż w tym regionie:
Do Czarnogóry można bardzo tanio zorganizować sobie podróż….. via Berlin /taniej jak nad Bałtyk/ mieć pewność pogody a ceny w marketach i na zielonych bazarach podobnie jak u nas a nawet ciut niższe….ale spotkasz tu cenowe kontrasty o przeciwnym biegunie. Jedną z ikon Czarnogóry jest Wyspa Święty Stefan zwana Małym Dubrownikiem albo częściej Wyspą milionerów. Wyspę łączy ze stałym lądem wąski przesmyk:
Kiedyś była to biedna osada rybacka. Dziś cała wyspa jest jednym wielkim prywatnym hotelem z niebotycznymi cenami stąd współczesna jej nazwa – Wyspa Milionerów. Jeszcze parę lat temu miejsce do plażowania vis a vis wyspy kosztowało 75 Euro a w tym sezonie kosztuje już okrągłe 100 euro – za dzień oczywiście.
Zainteresowani szczegółami znajdą w necie na temat Świętego Stefana sporo filmowych materiałów.
Zapraszamy do kontynuowania wspólnej zabawy !
Logo Niedar przejechało/przeleciało już dobrych kilkanaście tysięcy kilometrów i chętnie zabierze się w kolejne podróże -może z Tobą ?
Dodaj komentarz