Publikacje sylwetek naszych Mistrzów sprawiły iż zwiększył się istotnie ruch na stronie – jednak wszelkie rekordy tzw. odsłon, bije nadal wpis – propozycja – nieurzędowego nadania nazw zwyczajowych naszym ulicom !
Od początkowej obojętności, niechęci wręcz sprzeciwu, poprzez niezrozumienie i obawę o konieczność wymiany dowodów osobistych i pytań o sens…. po obecnie coraz częściej rzeczową dyskusję, czasami mikro kampanie na rzecz określonej nazwy – powoli dojrzewamy w niektórych rejonach Niedar do bardzo konkretnych ustaleń.
Spójrzcie Państwo wszak mamy unikalną szansę na to aby mieszkać przy ulicy której nazwa zostanie nadana w opcji większościowej.
Kiedy się rodzisz przy jakiejś ulicy to nie masz na jej nazwę najmniejszego wpływu….
Zmieniła się też nieco w sposób uzasadniony siatka ulic do nazwania. Pojawiły się nowe odcinki i wskazania, no i proszę Państwa dzięki Duetowi Ewa – Romek ….. pojawiły się pierwsze konkretne projekty graficzne
Podkreślę jeszcze raz – to są tylko projektowe przymiarki a nazwy i numery naniesione na nich, to tylko przykład, który w rzeczywistości będzie jeszcze w szczegółach modyfikowany, bowiem logo Niedar wyłonimy w osobnym konkursie / tu mamy tylko przykład/ a nazwa ulicy zostanie przypisana konkretnym, właściwym numerom:
PROJEKT nr 1
Ciekawe jak się Państwu podobają ? Prosimy o głosy – co zmienić co dodać?
PROJEKT nr 2
Który z projektów wybrać ? …. a może ktoś ma swoją wizję – prosimy ją nadesłać – opisać.
PROJEKT nr 3
Jakie wymiary powinny mieć tabliczki aby były czytelne ?
PROJEKT nr 4
O tym, które nazwy ostatecznie zostaną wybrane, zdecydują Państwa głosy, które codziennie dostarcza nam niezmordowany Grzegorz Osyra.
Gdy Grześ zakończy swoją misję głosy komisyjnie przeliczymy i podamy do publicznej wiadomości.
Automatycznie pokażą się nazwy bezproblemowe, gotowe niejako do nadania wynikające ze zdecydowanej woli większości zainteresowanych .
Wskażemy też te gdzie z jednoznacznym wyborem będzie kłopot np. z powodu zbyt dużej liczby zgłoszonych wniosków. Może zorganizujemy w tych okręgach II turę…?
Pomyślimy wtedy wspólnie jak wybrnąć z problemu… ?
A póki co wracam jeszcze do projektów tabliczek, publikując poniżej treść przemyśleń jakimi kierują się ich projektanci czyli Ewa z Romkiem :
Najpierw kilka wniosków, które nasunęły mi się, gdy przygotowywałam szkice tabliczek (a nawet i po):
>> pierwsze co powinno rzucać się w oczy to numeracja, bo tego właśnie szukają ludzie – można wyróżnić ją wielkością i/lub kolorem
>> numerację zapisałabym możliwie najkrócej, żeby ktoś jadący autem mógł bez zatrzymywania się, szybko wyłapać potrzebne informacje, czyli w podanym przez Ciebie przykładzie nie rozpisywałabym osobno numerów następujących po sobie, tylko zakresami np. „1-11, 71” (czy 71F nie będzie już na innej ulicy?)
>> sama nazwa ulicy nie powinna chyba za bardzo rzucać się w oczy, bo kurierzy i różne służby mogą trochę zgłupieć, gdy będą szukać adresu „Niedary 71”, a tu tabliczka „Niedary, Kurhanowa 71” (i przez to choćby mogą nie dostarczyć przesyłki),
>> zrezygnowałabym też ze skrótu „ul.” przed nazwą ulicy, bo to dodaje urzędowości, i Romek wpadł jeszcze na pomysł żeby nazwę ulicy ująć w cudzysłów, dzięki czemu całość zyska bardziej nieformalny charakter
>> z nazwy miejscowości na tabliczce też można ewentualnie zrezygnować, będzie więcej miejsca na rozpisanie numeracji (której z czasem może przybywać), a i tak każdy dobrze wie gdzie zajechał (tabliczka na wjeździe),
>> bardzo mi się podoba zwrot „Niedary z Kocich Gór”, na pewno warto go umieścić na naszej, przyszłej historycznej tablicy, ale czy na tabliczkach?, wątpliwości jak pkt. wyżej,
>> zastanawiam się czy te strzałki, które wszędzie umieściłam są tak potrzebne, czy tablice nie byłyby czytelniejsze bez nich?, może jednak powinny być… ?
>> kolorystykę wybrałabym chyba tą jaśniejszą, może nie wyblaknie tak szybko od słońca jak wersja z czerwienią
***
…. W oczekiwaniu na wszelkie pomysły sugestie komentarze – Miłego majowego Dnia życzę wszystkim naszym Czytelnikom /-/ Jerzy Lewandowski
Najbardziej czytelny wydaje się projekt nr 3 – wyraźne numery budynków, nienachalna nazwa ulicy i łagodne kolory.
A wracając do propozycji nazw – myślę, że nie padał taka propozycja ale u mojego dziadka na płocie wisi niebieska tabliczka z nazwą „Gościnna”. Może warto ją wykorzystać dla naszej ulicy ? 😉
Świetny blog. Naprawdę masz smykałkę do pisania:)
Bardzo fajny znak graficzny. Jest na nim wszystko; Słońce, Niedary w dołku, nasza wieża, dwa kruki, lasy i pola i jeżeli dobrze odczytuję „amfora kulista”.
Może przydałby się schematyczny kurchan?
Podoba mi sie projekt numer 3
Lutek