Nowy – York, czyli historia pewnej dydaktycznej inspekcji

Wczoraj kiedy rozmawialiśmy  w  Zespole Redakcyjnym  o tym iż  akurat mija  dokładnie 5 miesięcy od dnia debiutu  witryny internetowej www.niedary.pl  …niespodziewanie do naszego  biuro-magazynu ….wpadł urokliwie  rozradowany  piesek – York: który nie zrażony  obecnością kilku osób,   zaczął energicznie   poznawać  nowe pomieszczenie  z wieloma  dla niego unikalnymi wszak zapachami 🙂

Na początek zainteresował się  szkolnymi kolekcjami  skał  i minerałów spoczywającymi w oryginalnych  kasetach z laki:

http://pomocedydaktyczne.info/index.php?main_page=product_info&products_id=5786&zenid=0c1cd24c8217aae5f0d2b5837b886885

Po chwili obwąchiwał już  pudełka z edukacyjnymi zestawami  prehistorycznych skamieniałości  i trudno powiedzieć  co go urzekło  bardziej:  Ząb mezozaura  z epoki kredy czy może skamieniałe drewno z górnego karbonu,  a może ząb rekina z paleogenu….?  J

http://pomocedydaktyczne.info/mambo/skamienialosci-zywa-historia-ziemi-zakleta-w-skale/

…przyjaźnie  pomachał   ogonem przy kolejnych pudełkach z zestawami preparatów mikroskopowych:

http://pomocedydaktyczne.info/index.php?main_page=product_info&products_id=6975

Z zaciekawieniem spojrzał na kolorowe obrazki z pudełka z modelami planet do nadmuchiwania:

http://pomocedydaktyczne.info/index.php?main_page=product_info&products_id=5161

…delikatnie  mruknął – warknął…  na ogromne pudła z modelami brył geometrycznych:

http://www.euroedukacja.net/?p=productsMore&iProduct=5849&sName=bryly-geometryczne-zestaw-modeli-olbrzymich-6-szt.-ler008

Spore zainteresowanie wykazał chemią a konkretnie zestawem do  budowy modeli cząsteczek i wiązań chemicznych:

http://pdsz.pl/modele-chemiczne/3351-Zestaw-do-budowy-modeli-czasteczek-i-wiazan-chem.html

Wyglądało to komicznie i  tak jakby  w obliczu nowego roku szkolnego York  sprawdzał  naszą ofertę  znajdującą  się  akurat na wysokości jego  wzroku 🙂

W obawie iż Yorkowi może się u nas  na tyle   spodobać iż  zacznie np.   na swój sposób oznaczać  teren,  poprosiliśmy Kasię aby  go delikatnie wyprowadziła  na zewnątrz i ….zaprzyjaźniła  z Sibikiem.

York po wyniesieniu z  biura  był  lekko niepocieszony –    czemu dał wyraz zdecydowanie i jednoznacznie   anektując wycieraczkę przed wejściem 🙂

Na szczęście  zdolności Kasi i spolegliwość Sibika sprawiły iż  wstał z wycieraczki:

i podszedł do Sibika aby się  przyjaźnie  przywitać:

….i  jak to York – niespokojny duch –  po chwili  pożegnał się z Sibikiem …i

… żwawo udał się w swoją dalszą  podróż  🙂

Ps. Dlaczego Nowy York.  Mamy w rodzinie dojeżdżającą Yorkównę  Hajdi, Po sąsiedzku  na Różanej  też jest Pani Yorkowa  …. a wczorajszy gość…. to dla nas póki co Nowy York – może ktoś podrzuci jak się wabi ten ciekawy świata i nauki przesympatyczny  czworonóżek 🙂