Pośnieżyło subtelnie ….

Odnotowujemy dzisiaj  pierwszy tej jesieni  symboliczny – wręcz subtelny  opad drobniastego   śniegu; opad ledwie widoczny… ale  było nie było pierwszy 🙂

Ciekawe jaka zima przed nami …?  – zapytamy o to naszych Seniorów, którzy po sobie tylko  znanych  symptomach  przyrody i na podstawie osobistych  barometrów,  potrafią  przewidywać długofalowo.

Sfotografowałem  kilka jabłek z naszej  lekko jesiennie  wybarwiającej się  Szarej Renety – prawdziwej Szarej Renety – P1100374mocno przedwojennej, która w tym roku pauzuje – stąd owoców nie za wiele….

Śnieg i Szara Reneta, która u nas jest  krwiście czerwona  o wyjątkowo mocnym strukturalnie owocu potrafi przeleżeć całą  zimę pod liśćmi, przemarznąć na kość i np w marcu wygrzebana z takiego naturalnego kopca – rozmrożona i obrana smakuje niemal tak samo jak świeża a struktura miąższu mimo tak długiego „leżakowania” pozostaje nadal mocno jędrna…. to jeden z cudów natury o którym  dobrze wiedzą okoliczne kosy…ale to już temat na osobny wpis 🙂

Jeden komentarz

Dodaj komentarz