Reklamacji nie uwzględniamy!

Nie raz słyszymy te słowa. W obecnych czasach życie produktów jest o wiele krótsze niż kiedyś. Dawne pralki, lodówki, odkurzacze czy żelazka działały po kilkanaście lat. Teraz producenci celowo dobierają komponenty do swoich produktów tak, żeby działały niewiele dłużej niż przewiduje to gwarancja.

Mało tego, często w miarę nowe produkty psują się jeszcze w trakcie trwania gwarancji. Wydawałoby się, że to pół biedy – odda się je do serwisu/sklepu i po kłopocie. Często tak faktycznie jest, ale… Gdy zdarzy nam się to nieszczęście, że mimo ważnej gwarancji producent odmawia uwzględnienia naszych roszczeń co do zepsutego sprzętu – na odsiecz przychodzi nam Rzecznik Praw Konsumenta.

Rzecznik udziela bezpłatnych porad. Dotychczas ten najbliższy dla nas był dostępny w Trzebnicy (tu są szczegóły: strona Rzecznika).

Teraz to się zmieni, bo jak informuje nas Gmina na swojej stronie: w Zawoni rozpoczynają się dyżury Powiatowego Rzecznika Konsumentów, które odbywać się będą w każdą trzecią środę miesiąca.

Najbliższy dyżur odbędzie się w dniu 20 stycznia 2016r. w godzinach od 8:00 do 15:00 w siedzibie Urzędu Gminy Zawonia (pokój nr 16).

Zainteresowane osoby będą miały możliwość skorzystania  z bezpłatnego poradnictwa i informacji prawnej dotyczącej praw konsumentów.

Porad i informacji z zakresu ochrony praw konsumentów (reklamacje, odstąpienia od umów zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa i na odległość, przez Internet) udzielać będzie Pan Artur Kania Powiatowy Rzecznik Konsumentów.

1220_Prawa_jrdurao

I powiem Wam, że to działa. Nie raz udało mi się wywalczyć naprawę zepsutego sprzętu lub wymianę na nowy dzięki tzw. „reklamacji z tytułu rękojmi” – i to wszystko w przypadkach, gdy producenci nie poczuwali się do obowiązku wywiązania się z udzielonej gwarancji. Oczywiście trzeba wiedzieć w jakich przypadkach działa to prawo, w jakim okresie i jakie dokumenty należy przedstawić przy zgłaszaniu reklamacji.

Pana Artura spotkałam, przy jedynej reklamacji, z którą nie mogłam sobie sama poradzić, bo producent w zasadzie był nie uchwytny i nic nie robił sobie z moich pism reklamacyjnych i odwoławczych. Wydawało mi się, że jest to sprawa beznadziejna i ostatecznie zakończy się w sądzie (chodziło o znaczną kwotę). Pojechałam do Trzebnicy i tam przedstawiłam całą sprawę Panu Arturowi. Spotkałam się z dużą życzliwością i autentyczną chęcią pomocy. Powiem tak – wystarczyły 2 telefony Pana Rzecznika do problematycznej firmy i sprawa została rozstrzygnięta na moją korzyść. W dodatku producent dość szybko wywiązał się ze wszystkich zobowiązań.

Także warto walczyć o swoje prawa i na pewno warto poradzić się w tych kwestiach naszego Rzecznika.  

A tu są całkiem fajnie rozpisane różnice między gwarancją a rękojmią i wiele innych kwestii dotyczących praw konsumentów: link.

tn_plakat-B2

wez_paragon_web1

Dodaj komentarz