Światowy Dzień Psa, przemknął nam niezaakcentowany w wartkim nurcie spraw codziennych wraz z pojawieniem się 1 lipca w kalendarzu…. ale obiecywałem sobie powrót do tej sprawy, aby przy okazji napisać kilka zdań zachęty do tego aby korzystać z ogłaszanych na stronach Gminy psich i nie tylko psich adopcji.
Orędownikiem tego tematu jest od dawna lekarz weterynarii Bogusław Rubaszewski, który najlepiej zna sytuację, jest doświadczonym fachowcem i wkłada wiele serca i zaangażowania w sprawę psich/kocich także – adopcji
a z takich adopcji płyną same korzyści o czym przekonaliśmy się w praktyce:
1.Gmina funduje podstawową opiekę weterynaryjną – od odpchlenia i odrobaczenia szczeniaka, poprzez serię niezbędnych szczepień a skończywszy na opcjonalnym zabiegu sterylizacji bądź kastrowania, gdy szczenię stanie się zwierzęciem dorosłym i osiągnie wiek rozrodczy.
2. Przy całym szacunku dla ogólnopolskich starań pro zwierzęcych różnych organizacji; adoptując zwierzę w Zawoni – pomagasz rozwiązywać problemy bezdomności zwierząt lub kłopoty wiążące się z liczebnością miotów na naszym terenie, to taki mały ułamek lokalnego patriotyzmu.
3. Zwierzę „Stąd” nie doświadczy stresu transportowego, adaptacyjnego itp.
4.Pieski rasy – jak ją nazywamy – „trzebnickiej” 🙂 odpowiednio zaopatrzone weterynaryjnie to sprawdzeni podwórkowi Przyjaciele nie tylko w relacjach z gospodarzami ale także w relacjach partnerskich. Poniżej podwórkowa sielanka dwóch naszych adopcyjnych pupilów, których różni tak wiele a praktycznie wszystko a które po okresie „dotarcia” połączyła bezwarunkowa psia podwórkowa przyjaźń …a może nawet i miłość 🙂
Dodaj komentarz