Tytularni chrzestni i chrzestne naszej pięknej pogórkowatej krainy, mają dziś swój dzień akcentowany już nie tylko w eko-kalendarzach.
„Kot to jedyne co nam się samo w domu umyje” – bywa odbierany skrajnie na biegunach starć swoich entuzjastów i osób okazujących przed nimi strach, wyzwalającymi koci hejt czy wręcz agresję.
Pies za swoje bezwarunkowe przywiązanie może liczyć na więcej – koty za swą niezależność i pewne niebywałe możliwości mogące budzić zazdrość musi płacić czasem najwyższą cenę.
Kot potrafi wydać z siebie około 100 różnych dźwięków, podczas gdy psy jedynie 10. Według naukowców obcowanie z kotem zmniejsza ryzyko ataku serca i wylewów o prawie jedną trzecią ! W Ameryce gdzie tak spektakularnie profilaktyka medyczna obniżyła zapadalność na choroby układu krążenia, dziś zrejestrowanych jest blisko 90 milionów kotów ! /psów nieco ponad 70 milionów/.
Ale wracamy w Kocie Góry i do naszej Niedariańskiej Doliny:
Trzy lata temu nasz Itek mieścił się w dłoniach, którymi dzisiaj z trudem można objąć jego „napakowany” przedzimową przezornością kark. Czasami wydaje się iż święto kota trwa permanentnie:
Wszystkim dzisiejszym Kocim Solenizantom, płci obojga niechaj na wszystkich podwórkach w domach ….wiedzie się symbiotycznie tak z nami jak i innymi futrzastymi !
Fanom kotów przypominamy iż na naszej stronie koty z Kocich Gór i nie tylko; mają swoją całoroczną rubrykę, która trwa w oczekiwaniu na Wasze kocie fotki, opisy, ciekawostki itp.
Dodaj komentarz