Dokładnie w dniu 27 marca 2015 r. wpadłem na pomysł aby ogłosić konkurs na logo naszej wsi…i dopiero teraz czyli dopiero po upływie ponad roku mogę powiedzieć, iż w 100% udało się zakończyć prace nad wszystkimi jego wariantami graficznymi umożliwiającymi druk zarówno na znaczku pocztowym jak i na wielkoformatowym banerze – bez utraty jakości i zachowaniem wszelkich wartości kompozycyjnych przyjętych w pierwotnej wersji zwycięskiego projektu:
Logo coraz łatwiej implantuje się w wiele inicjatyw społecznych, samorządowych, administracyjnych i sportowych naszej wsi. Pojawia się w gazetach, funkcjonuje na drukach pism wychodzących z Niedar.
Staje się powoli naszym znakiem rozpoznawczym a więc w sposób naturalny nadbudowuje tożsamość naszej Społeczności i to zarówno jej nowy wymiar po 21 marca 2015 r jak i w wiele wątków o charakterze już historycznym, które pieczołowicie odtwarzamy także przy graficznym „akompaniamencie” naszego znaczka.
Przysłowiową graficzną kropkę nad „i” postawiła Ewa ze Spacerowej autorka zwycięskiego projektu, której po wielu próbach udało się logo wpasować profesjonalnie w tło naszej witryny internetowej. Niewiele osób zapewne, zwróciło uwagę iż logo w lewym górnym rogu strony dopiero od niedawna przestało się pojawiać w charakterystycznym jakże nieprofesjonalnym białym kwadratowym tle, które udało się zastąpić wizerunkiem inkrustującym pierwsze ekranowe otwarcie naszej strony.
Profesjonalny grafik może powiedzieć drobiazg, ale poza aspektem graficznym podkreślić chciałbym iż przy tej operacji, logo oczywiście nie straciło swojej magicznej funkcji !
Przekonaj się zresztą samodzielnie – jeśli zgubisz się podczas lektury naszego serwisu w gąszczu podstron i chcesz powrócić na stronę tytułową – wystarczy przewinąć ekran do góry, najechać strzałką kursora na logo. Strzałka zamienia się wtedy w łapkę…i jeśli w tym momencie klikniesz w myszkę – na ekranie zostanie przywołana strona tytułowa.
…a więc logo jest w dalszym ciągu swojego rodzaju wirtualnym kompasem – latarnią ułatwiająca powrót do strony gównej.
Z życzeniami łagodnego nomen omen powrotu do poweekendowej rzeczywistości: Jurek z Wesołej
Dodaj komentarz