Sporo wody spłynęło naszym Wielkim Rowem do Bałtyku od ostatniego wpisu na temat niedariańskich kotów a Kocie Góry – wszak zobowiązują…. więc dziś mała kocia impresja:

zwabiony niecodzienną sytuacją Sibik próbował dociec powodu mojego zainteresowania Itkiem ale chyba nie podzielił zainteresowania roślinką i szybko się oddalił

ale takie zmiany powodują utratę woni cennych olejków eterycznych więc Itek znowu powrócił do inhalacji tym razem od spodu listków.
***********************************************************************************
Ciekawe co tam słychać u innych Niedariańskich i okolicznych futrzastych – macie jakieś fotki prosimy o ich nadesłanie pod adresem: niedary@wp.pl .
Zapraszamy do Pamiątkowej Księgi – wszystkie Koty z Kocich Gór…ale także koty z dalszych okolic – ponoć od kotów człowiek powinien uczyć się niełatwej sztuki relaksowania…?
Dodaj komentarz