Jest koło Karpacza „cudowne” miejsce, rozpalające ludzkie emocje. Na internetowych forach ścierają przeróżne teorie: żyły wodne, skumulowana energia z kosmosu, złoża uranu, a nawet słynny złoty pociąg…. To tylko wierzchołek góry lodowej teorii wyjaśniających fenomen samodzielnie toczących się „pod górę” przedmiotów a nawet samochodów !
Na odcinku ulicy Strażackiej. Od Karkonoskiej w stronę „Dzikiego Wodospadu” za hotelem Piecuch, a przed mostem na Łomnicy. Wydaje się, że droga w tym miejscu opada łagodnie w kierunku Łomnicy, a jednak samochody z wyłączonym silnikiem cofają się pod górę.
Ze znajdującej się tu „oficjalnej” tablicy informacyjnej wyczytamy iż w tym miejscu mamy do czynienia z anomalią magnetyczną – swojego rodzaju „fenomenalnym” miejscowym 4% „ubytkiem” naturalnych sił grawitacyjnych co sprawia iż niemożliwe staje się możliwe:
Jak jest w istocie ? Może to tylko zaburzenie naszej niedoskonałej poziomicy mózgowej, sprawia iż widzimy zupełnie co innego niż jest w rzeczywistości a co wydaje się nam stoi w oczywistej sprzeczności z prawami fizyki.
Pragnącym zgłębić temat polecam filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=9V6Ku6E_gI4
Podobna, niby magnetyczna „anomalia” występuje na Górze Żar. Osoby jadące w istocie z góry na skutek złudzenia optycznego są przekonane, iż ich auta toczą się „samoistnie” pod górę. Poniżej link do fotki przedstawiającej jednoznaczny dowód na występujące tamże złudzenie optyczne:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/1536b4c12ce4811a
Jakże jeszcze wiele podobnie ciekawych miejsce do odkrycia i osadzenia na naszej mapie z podróżami logo:
https://www.youtube.com/watch?v=MC66Yx4WLwU
stąd warto mieć przy sobie logo Niedar.
Dodaj komentarz