Logo na Zamku w Rabsztynie:

Po raz kolejny nasza ikonka pojawia się na „Szlaku Orlich Gniazd”; szlaku łączącym Sanktuarium w Częstochowie z Zamkiem na Wawelu na którym nasze logo już było akurat 4 lata temu:

fot Ola z Wesołej – V/2017

Szlak ma  wytyczone dwie trasy: pieszą /łączącą 16/cie obiektów/ oraz rowerową /łączącą 14/cie obiektów/. Nasza obecność  na szlaku ma charakter doraźny – przyjmijmy   hybrydowy z akcentami na wersję „auto” a fotki z logo będą trafiać do utworzonej dzisiaj z tej okazji  nowej podkategorii: „Szlak Orlich Gniazd” w kategorii Logo Niedar.

Zaopatrzeni w ikonkę  naszej wsi, na Szlaku  Orlich Gniazd pojawili się niedawno  Basia i Lutek z Wesołej. Oto jesteśmy u podnóża Zamku w Rabsztynie:

Zamek a ściślej odrestaurowane ruiny stanowią jeden z najbardziej malowniczych punktów na Szlaku Orlich Gniazd:

Wzgórze Rabsztyńskie liczy 447,5 m.n.p.m. a jego nazwa pochodzi z języka niemieckiego  rabestein krucza skała.

Fotki pobraliśmy z portalu Klubu Podróżników Śródziemie:  link Home – Klub Podróżników Śródziemie (klubpodroznikow.com)

Wróćmy do…. początków, czyli odrobina historii:

Pierwszy zamek o którym zapisy pojawiają się już w  XIII/tym  wieku był wybudowany z … drewna. Kronikarz Jan Długosz opisał to miejsce z mocnym geologicznym akcentem: „… góra kamienna, słynna zamkiem pobliskim miastu Olkusz, otoczonym bogatymi złożami ołowiu”.

W czasach Kazimierza Wielkiego, konstrukcja drewniana została zastąpiona jak się łatwo domyśleć – murowaną w postaci okrągłej górującej nad okolicą wieży. Zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli.

W 1573 zamek gościł tu pierwszy polski    król  elekcyjny   Henryk Walezy, co było nie lada wydarzeniem,  bowiem jak pamiętamy z historii,  Walezjusz na tronie polskim zabawił zaledwie rok i w konsekwencji  uciekł potajemnie do Francji by  tamże ponownie  zostać koronow

Jeszcze przed rokiem 1615 powstał tu zamek dolny, dobudowany  do skały, na której stała stara twierdza.

Barokowy zamek, już w formule magnackiej rezydencji  przetrwał do 1656 roku:

Już rok później  został spalony przez Szwedów.  Po „potopie szwedzkim” został tylko częściowo odbudowany ze zniszczeń. Na początku XVIII wieku u podnóża zamku powstał  dwór starościński i folwark, a   sam zamek popadał w coraz większą ruinę.

Unikalna pasja króla do…. króla.

Król Stefan Batory był zapalonym myśliwym ale także posiadał pasję stojącą  nieco  na przeciwwadze tego krwawego hobby i z jej powodu odwiedzał …  zamek w Rabsztynie. Otóż zwycięzca spod Pskowa posiadał tutaj  niewielką hodowlę… lwów.

Rzadko spotykana destrukcja murów ręką człowieka,  dokonała się w okresie Powstania Listopadowego i bynajmniej nie w wyniku konkretnych  działań zbrojnych lecz za sprawą … nomen omen przygotowań do nich. Otóż powstańcy wytwarzali  tutaj  saletrę potrzebną do produkcji prochu strzelniczego.   Używali  do tego celu … zamkowych tynków, które  w tym celu,  obficie zbijali. W połowie XIX wieku zniszczenia dopełniła miejscowa ludność rozbierając zamkowe mury dla odzyskania budulca. W 1861 roku osunęła się połowa wieży zbudowanej w czasach Kazimierza Wielkiego. Dzieła zniszczenia zwieńczyli poszukiwacze skarbów, którzy  w 1901 r. wysadzili  pozostałą część zamku.

Legenda o …Sobótce

W historię zamku wplecionych jest wiele legend i podań my przytoczymy jedną z nich – pobrzmiewającą swojską ślężańską nutą:

Przepiękna  filigranowa dziewczyna o imieniu Sobótka w brawurowy sposób obroniła się w okolicach zamczyska przed napaścią zbójów. Na cześć tego wyczynu  miejscowa ludność, w dniu św. Jana, rozpala ogniska nazywane od imienia dziewczyny….  sobótkami.

W powojennej Polsce rozpoczęło się przystosowywanie obiektu do zwiedzenia:

Ruiny zamku w Rabsztynie „zagrały”  w filmie w reż. Giacomo Battiato:  „Karol. Człowiek, który został papieżem a  wiele emocji  wzbudziła wieść, iż w scenografii zamku rozegrany zostanie jeden z wątków Wiedźmina produkowanego przez – Netflixa.

Więcej zamkowych fotek na naszej mapie Google z podróżami logo Niedar.

Dziękujemy Basi i Lutkowi Wesoz łej a wszystkich  niezmiennie zachęcamy do włączenia się do naszej akcji nie tylko na Szlaku Orlich Gniazd.

Kolejne relacje z podróży Basi i Lutka z  logo Niedar po Szlaku Orlich Gniazd – w przygotowaniu.

Dodaj komentarz