Logo Niedar na najwyższym szczycie Gminy Zawonia cz. III

Wydawało się że wyprawa na najwyższy szczyt gminy Zawonia, będzie jednym z krótszych epizodów w porównaniu  do relacji z zagranicznych podróży logo. Nic bardziej mylnego. Z zaułków historii,  z zakamarków pamięci –  eksplorujemy coraz więcej ciekawostek, sytuacji, zdarzeń, elementów wspólnych naszej historii. Szczególnie obok tych ostatnich, nie da się przejść obojętnie.   Wydłuża to drogę do celu,  ale utrwala w internetowych zasobach wiedzę o Gminie i  okolicach Niedarom wszak  najbliższych.

Cielętniki ogólnie:

Na przełomie  XIX wieku i  w pierwszej  połowie XX wieku  wieś Cielętniki używając  dzisiejszej nomenklatury,  była  po części miejscowością…..  agroturystyczną.  Do dziś zachowały się tutaj: budynek gospody a  w niektórych starych domach poddasza budowane specjalnie  z  przeznaczeniem  dla ówczesnych letników. Dzisiejsze Cielętniki pod względem liczby mieszkańców w relacji do Niedar to tak plus minus  proporcja jak 1 : 2 na korzyść niedariańskiej społeczności.  W centrum wsi znajduje się przystanek PKS i kapliczka.

Nie Cielętnik a Cielętniki –  czyli dwa łyki mnemotechniki.

Zwykle nie mam problemu z przyswajaniem  właściwej nazwy miejscowości ….ale  w przypadku wsi Cielętniki dosyć długo  nie mogłem się przyzwyczaić do jej poprawnej nazwy – wymawianej w liczbie mnogiej.  Szukałem jakiegoś mnemotechnicznego wybawienia z kłopotu i w końcu odnalazłem je na … okolicznych wzgórzach. Otóż masyw górujący nad Cielętnikami  ma dwie kulminacje  które różnią się od siebie wysokością  ok 10 metrów ! Wystarczy sobie zapamiętać iż skoro wieś jest  geograficznie położona  ma stokach  dwóch szczytów: Cielętnika Niższego 235 m. np.m. i  Cielętnika Wyższego 245 m.n.p.m,   to mamy jakby  dwa Cielętniki  – już na zawsze w liczbie mnogiej  a ze  wsią  geograficznie  związanych.

Cielętnik niższy  o wysokości: 235 m.n.p.m.  Jest łatwy do zlokalizowania z perspektywy szosy  albowiem na jego szczycie znajdują  się zwracające uwagę konstrukcje – jakby pojemniki oraz  sporej wysokości maszt /na pewno kilkunastometrowy /:

Na temat tych  widocznych z drogi konstrukcji  słyszałem  kilka hipotez:

1.Pozostałości po dawnych obiektach wojskowych.

2.Elementy infrastruktury bazy zagłuszającej niegdyś  sygnał rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa.

3.Budowle hydrotechniczne związane z dostawami wody dla mieszkańców wsi.

Która z hipotez  jest prawdziwa ? Może czas dopisze właściwą odpowiedź na to pytanie?

Cielętniki –  Niedary tak po ….prostej  na piechotę.

Opowiadał mi przed śmiercią Waldek z Wesołej jak to tuż  po wojnie do krawieckiego, pierwszego w Niedarach i okolicy, warsztatu  jego mamy – Heleny Ziółkowskiej, przez wiele miesięcy  regularnie  przychodziły  do pracy /piechotą  przez górki i dolinki na tzw. „szagę”/  dwie panie  Cielętniczanki. Przypomnę Pani Ziółkowska  prowadziła w powojennych  Niedarach pierwszy  zakład krawiecki:

W papierowych  archiwach naszej strony,  mamy  nawet zapisane imiona i nazwiska  stażystek z Cielętników. Waldek doskonale je  zapamiętał. Zimy w tamtych czasach bywały śnieżne i  tęgie,  więc zdarzało się , że Panie na noc zatrzymywały się na… dzisiejszej  Wesołej. Po zakończeniu tego  swojego rodzaju stażu,  panie  prawdopodobnie podjęły swoją działalność nie tylko w Cielętnikach ?

Jeśli  ktoś z Niedarian lub Cielętniczan pamięta inne wątki  wspólne historii naszych wsi, lub zechce uzupełnić wątek krawiecki   – prosimy o informacje.

Urzekająco piękna okolica:

Zmierzając w stronę najwyższego szczytu gminy Zawonia nie sposób pominąć całej panoramy  urokliwych  widoków roztaczających się wokół. Szczególnie od miejsca gdzie z szosy musimy skręcić w prawo  w polną wiodącą w górę  drogę. Zjazd ten  jest oznakowany a wiedzie tędy szlak którym, bywa górscy rowerzyści wspinają się na jednośladach do celu naszej wędrówki:

Nie można jednak ot   tak po prostu  wejść  na szczyt,  nie delektując się przepięknymi widokami  urzekającej panoramy okolicznych wzgórz:

Tu posłużę się opisem zaczerpniętym od  osoby  wydaje się darzącej te okolice  szczególnymi uczuciami a sygnującej swoje teksty nickiem: wenig_wasser /nick zaczerpnięty najprawdopodobniej z  bogatej sekwencji historycznych  nazw dawnych Cielętników/:

….Osobiście dla mojego postrzegania świata ten rejon to jeden z najpiękniejszych rejonów na Dolnym Śląsku. …Myślę  że  każdego urzekną wijące się jak wstążki asfaltowe drogi które wspinają się na dziesiątki większych czy mniejszych wzniesień, aby po chwili dać wytchnienia w leśnych przesiekach czy mniej lub bardziej urokliwych wioseczkach.
Takim moim rodzynkiem „wzrokowym” jest droga ze Skotnik (Skotschenine, 1936–1945: Katzberg) do Tarnowca…. …Myślę że każdy powinien w tym miejscu zamienić samochód na rower i z cała rodziną odwiedzić wszystkie urokliwe miejsca w gminie.
Weekendowe przejażdżki to najlepszy sposób na zrozumienie piękna tych miejsc o każdej porze roku.

Pełny opis pod poniższym linkiem na portalu mapy.eholiday.pl:

https://mapy.eholiday.pl/artykul-cieletniki_gm_zawonia,320.html

Do szczytu coraz bliżej

 ale ramówka  tego wpisu wydaje się być i tak nadwyrężona objętościowo a zatem relacja ze zdobycia szczytu wciąż przed nami.

Dodaj komentarz