Wydawało się że wyprawa na najwyższy szczyt gminy Zawonia, będzie jednym z krótszych epizodów w porównaniu do relacji z zagranicznych podróży logo. Nic bardziej mylnego. Z zaułków historii, z zakamarków pamięci – eksplorujemy coraz więcej ciekawostek, sytuacji, zdarzeń, elementów wspólnych naszej historii. Szczególnie obok tych ostatnich, nie da się przejść obojętnie. Wydłuża to drogę do celu, ale utrwala w internetowych zasobach wiedzę o Gminie i okolicach Niedarom wszak najbliższych.
Cielętniki ogólnie:
Na przełomie XIX wieku i w pierwszej połowie XX wieku wieś Cielętniki używając dzisiejszej nomenklatury, była po części miejscowością….. agroturystyczną. Do dziś zachowały się tutaj: budynek gospody a w niektórych starych domach poddasza budowane specjalnie z przeznaczeniem dla ówczesnych letników. Dzisiejsze Cielętniki pod względem liczby mieszkańców w relacji do Niedar to tak plus minus proporcja jak 1 : 2 na korzyść niedariańskiej społeczności. W centrum wsi znajduje się przystanek PKS i kapliczka.
Nie Cielętnik a Cielętniki – czyli dwa łyki mnemotechniki.
Zwykle nie mam problemu z przyswajaniem właściwej nazwy miejscowości ….ale w przypadku wsi Cielętniki dosyć długo nie mogłem się przyzwyczaić do jej poprawnej nazwy – wymawianej w liczbie mnogiej. Szukałem jakiegoś mnemotechnicznego wybawienia z kłopotu i w końcu odnalazłem je na … okolicznych wzgórzach. Otóż masyw górujący nad Cielętnikami ma dwie kulminacje które różnią się od siebie wysokością ok 10 metrów ! Wystarczy sobie zapamiętać iż skoro wieś jest geograficznie położona ma stokach dwóch szczytów: Cielętnika Niższego 235 m. np.m. i Cielętnika Wyższego 245 m.n.p.m, to mamy jakby dwa Cielętniki – już na zawsze w liczbie mnogiej a ze wsią geograficznie związanych.
Cielętnik niższy o wysokości: 235 m.n.p.m. Jest łatwy do zlokalizowania z perspektywy szosy albowiem na jego szczycie znajdują się zwracające uwagę konstrukcje – jakby pojemniki oraz sporej wysokości maszt /na pewno kilkunastometrowy /:
Na temat tych widocznych z drogi konstrukcji słyszałem kilka hipotez:
1.Pozostałości po dawnych obiektach wojskowych.
2.Elementy infrastruktury bazy zagłuszającej niegdyś sygnał rozgłośni polskiej Radia Wolna Europa.
3.Budowle hydrotechniczne związane z dostawami wody dla mieszkańców wsi.
Która z hipotez jest prawdziwa ? Może czas dopisze właściwą odpowiedź na to pytanie?
Cielętniki – Niedary tak po ….prostej na piechotę.
Opowiadał mi przed śmiercią Waldek z Wesołej jak to tuż po wojnie do krawieckiego, pierwszego w Niedarach i okolicy, warsztatu jego mamy – Heleny Ziółkowskiej, przez wiele miesięcy regularnie przychodziły do pracy /piechotą przez górki i dolinki na tzw. „szagę”/ dwie panie Cielętniczanki. Przypomnę Pani Ziółkowska prowadziła w powojennych Niedarach pierwszy zakład krawiecki:
W papierowych archiwach naszej strony, mamy nawet zapisane imiona i nazwiska stażystek z Cielętników. Waldek doskonale je zapamiętał. Zimy w tamtych czasach bywały śnieżne i tęgie, więc zdarzało się , że Panie na noc zatrzymywały się na… dzisiejszej Wesołej. Po zakończeniu tego swojego rodzaju stażu, panie prawdopodobnie podjęły swoją działalność nie tylko w Cielętnikach ?
Jeśli ktoś z Niedarian lub Cielętniczan pamięta inne wątki wspólne historii naszych wsi, lub zechce uzupełnić wątek krawiecki – prosimy o informacje.
Urzekająco piękna okolica:
Zmierzając w stronę najwyższego szczytu gminy Zawonia nie sposób pominąć całej panoramy urokliwych widoków roztaczających się wokół. Szczególnie od miejsca gdzie z szosy musimy skręcić w prawo w polną wiodącą w górę drogę. Zjazd ten jest oznakowany a wiedzie tędy szlak którym, bywa górscy rowerzyści wspinają się na jednośladach do celu naszej wędrówki:
Nie można jednak ot tak po prostu wejść na szczyt, nie delektując się przepięknymi widokami urzekającej panoramy okolicznych wzgórz:
Tu posłużę się opisem zaczerpniętym od osoby wydaje się darzącej te okolice szczególnymi uczuciami a sygnującej swoje teksty nickiem: wenig_wasser /nick zaczerpnięty najprawdopodobniej z bogatej sekwencji historycznych nazw dawnych Cielętników/:
….Osobiście dla mojego postrzegania świata ten rejon to jeden z najpiękniejszych rejonów na Dolnym Śląsku. …Myślę że każdego urzekną wijące się jak wstążki asfaltowe drogi które wspinają się na dziesiątki większych czy mniejszych wzniesień, aby po chwili dać wytchnienia w leśnych przesiekach czy mniej lub bardziej urokliwych wioseczkach.
Takim moim rodzynkiem „wzrokowym” jest droga ze Skotnik (Skotschenine, 1936–1945: Katzberg) do Tarnowca…. …Myślę że każdy powinien w tym miejscu zamienić samochód na rower i z cała rodziną odwiedzić wszystkie urokliwe miejsca w gminie.
Weekendowe przejażdżki to najlepszy sposób na zrozumienie piękna tych miejsc o każdej porze roku.
Pełny opis pod poniższym linkiem na portalu mapy.eholiday.pl:
https://mapy.eholiday.pl/artykul-cieletniki_gm_zawonia,320.html
Do szczytu coraz bliżej
ale ramówka tego wpisu wydaje się być i tak nadwyrężona objętościowo a zatem relacja ze zdobycia szczytu wciąż przed nami.
Dodaj komentarz