Na jednej z niedariańskich ulic, pojawiły się wygłodzone, opuszczone, przestraszone. Miały jednak szczęście, trafić na wrażliwego człowieka, który przygarnął, nakarmił, ale w związku z tym iż w domu ma już szóstkę kotów, nie może pozostawić u siebie tej przesympatycznej dwójki – prawdopodobnie rodzeństwa:
Jeśli szukasz kocich przyjaciół. Daj znać – zadzwoń napisz maila /patrz zakładka KONTAKT/. Kocięta są od zaraz do oddania w dobre ręce – najlepiej w bratersko/siostrzanym duecie.
Ps.
Jeśli nie chcesz lub nie możesz przyjąć nowych Przyjaciół – włącz się do akcji adopcji i przekaż link do tego ogłoszenia dalej…
Dodaj komentarz