Nasza szpacza rodzina wysprzątała swój domek i….jak to w życiu bywa, zjawili się chętni aby takie odświeżone lokum…. przejąć w posiadanie. Na okolicznych gałęziach rozgorzał wczoraj prawdziwy szpaczy bój z komicznymi elementami zastawiania własnym ciałem otworu wlotowego do budki, co jakże skutecznie wybija z uderzania agresorów tracących z pola widzenia cel swoich marzeń.
No cóż, w ten właśnie sposób od pierwszych przejawów życia na ziemi przyroda programuje swoje niekończące się samodoskonalenie, dając szanse na pozostawienie potomstwa jedynie najsilniejszym, bądź najsprytniejszym.
Oj chyba będę musiał znaleźć czas aby w sąsiedztwie zainstalować jakieś kolejne szpacze domostwo.
Pojawił się nawet pomysł zainstalowania kamerki – odpowiadam od razu – nie jest to pomysł na nasze zbyt słabe łącze internetowe obciążone i tak do granic wytrzymałości.
Szpak / może nazwiemy go sobie roboczo Login – oczekując na ewentualne inne propozycje:-) / pierwsze zwierzę, które w tak urzekająco niecodzienny sposób zachowało się wobec naszego logo zaskarbił sobie pierwszą Fankę Ewę ze Spacerowej, która natchniona zdarzeniem wzbogaciła zasób naszego tytułowego slajdera o cały ciąg klimatycznych banerków:
Poniżej szpacze westchnienie w wersji angielskiej – „Dom słodki dom”
Tu dla odmiany z nutką nostalgiczno – filozoficznego lokalnego patriotyzmu:
… i finalnie oczywiście:
W imieniu szpaczej rodzinki – podziękowania z Wesołej ślemy na Spacerową 🙂
Dodaj komentarz