Taki sobie chalenge dla Teamu „Na szagę” !

Modne słowo, sporo medialnych akcji wokół, więc i u nas niechaj będzie na czasie chociaż  chalange to nic innego jak nasze polskie: „wyzwanie”. …. ale do rzeczy czyli:

Ad Rem – to z łaciny dla odmiany 🙂

Na koncie Teamu jest  już zdobycie najwyższego wzniesienia w gminie Dobroszyce.  Proponuję iść dalej ! Logo Niedar co prawda zostało już  sfotografowane na szczycie najwyższej góry w Gminie Zawonia ale … tekst czeka póki co na publikację i może jeszcze trochę poczekać  na pierwszą  fotkę przypinki 5;/lecia   wykonaną na szczycie wzniesienia Cielętniki, do wykonania której  serdecznie zachęcam i namawiam.

Na tym nie koniec poddaję  pod rozwagę /i tu tkwi sedno tytułowego wyzwania/ aby po zejściu z góry,  Team powrócił do Niedar właśnie „Na szagę” czyli miedzami  polami. Tak jak to kiedyś /także i zimą  – codziennie dwie  Cielętniczanki przychodziły do Niedar na dzisiejszą ulicę Wesołą  do Państwa Ziółkowskich aby pobierać u nich nauki ….krawiectwa;   a ten fach  ten i umiejętność – nomen omen –  wszak  jest bardzo  bliski  przynajmniej  dwóm z grona uczestniczek Teamu.

Aby dodatkowo zachęcić Panie, pragnę  zadeklarować  konkretną  pomoc polegającą na tym iż zapewnię transport  pod wzgórze Cięletniki, abyście siły i uwagę skierowały wyłącznie na wejście na szczyt … no i tytularny bo wszak  „na szagę” – szczęśliwy powrót do  Niedar.

Moja oferta jest stale aktualna …. ale w terminie do końca marca trzeba już będzie opublikować wpis,   bowiem przed przypinką 5/lecia ambitne  zadanie zdobycia Korony KOCICH GÓR czyli wszystkich 14/tu  najwyższych wzniesień pasma Wzgórz zwanych także Trzebnickimi.

Oczywiście   do współudziału uczestniczki Teamu serdecznie zapraszają także te osoby które zechcą dołączyć  🙂

…a na trasie można spotkać takie oto naturalne symptomy kończącej się zimy:

 

Dodaj komentarz