W komentarzu do poprzedniego wpisu o mapce Niedar, Ewa ze Spacerowej poruszyła wątek ewoluującej nazwy ulicy Dojazdowej.
Argumenty formalne / wyniki oficjalnego plebiscytu/ przemawiają za nazwą: DOJAZDOWA – W takim brzmieniu ujęliśmy ją na dotychczas powstałych mapkach – planach.
Język potoczny, nie tylko polski, chętnie ulega semantycznym uproszczeniom więc …czemu, my mielibyśmy opierać się takim tendencjom – szczególnie wobec faktu iż dopiero za dobrych kilka tygodni uda się nam zamknąć temat tabliczek kierunkowych z nazwami ulic.
Stawiam więc wniosek formalny aby dotychczasową nazwę DOJAZDOWA uprościć i przyjąć docelowo nazwę WJAZDOWA.
Moje argumenty:
1.Wspomniane na wstępie trendy w semantyce; łatwiej wymówić słowo Wjazdowa aniżeli Dojazdowa. Zatem znając życie, którego przejawy już zafunkcjonowały w komentarzach i opisach nazwa ulicy i tak może w sposób naturalny zewoluować samodzielnie 🙂
2. Jestem „ojcem chrzestnym” Dojazdowej, więc komu jak komu ale mnie pierwszemu przypada w sposób naturalny wniesienie o zmianę nazwy …..w trybie autopoprawki.
3. Przy ulicy tej niewiele mamy domostw ale za to odwrotnie proporcjonalne jest jej użytkowanie zatem swojego rodzaju vox populi użytkowników drogi ma w tej kwestii decydujące znaczenie.
4.Nazwa WJAZDOWA może / przynajmniej w odniesieniu do gości i osób rzadko odwiedzających Niedary / sugerować iż to właśnie tą ulicą biegnie /”jedyna”/ droga, którą wjeżdża się do Niedar. Przekornie więc, lekka korekta nazwy, może sprawić, iż odciążona zostanie druga opcjonalna droga dojazdowa do Niedar wiodąca z Zawoni… Sądzę , iż argument ten powinien sprawić że mój wniosek poprze zgodnie elektorat z ulicy Zawońskiej odczuwający codziennie skutki odciążenia ruchu na DOJAZDOWEJ
Wdzięczny za głosy poparcia – otwarty na dyskusję za utrzymaniem status quo – pozdrawiam z ulicy Wesołej – Jurek
Powiem szczerze, że do mnie też bardziej przemawia nazwa ul. Wjazdowa – m.in. właśnie z powodów semantycznych. Wolę „wjeżdżać” do Niedar niż do nich „dojeżdżać”. 🙂
Ja również proponuję ulicę wjazdową.
A może znalazło by się miejsce na ulicę Jana Pawła II?
….Pewnikiem nie unikniemy w tym kontekście istotnego pytania na rodzącą się wątpliwość, czy wprowadzanie do zestawu typowo wiejskich – nazw ulic, w obszarze malutkiej wszak wioseczki, Patrona – w wymiarze tak monumentalnym…. nie będzie pobrzmiewać dysonansem, który nomen omen może spowodować skutek odwrotny do zamierzonego….?
Dodatkowo – nasze nazwy ulic na dziś, mają charakter nieformalny – są jedynie przygotowaniem do ewentualnego wprowadzenia w przyszłości tzw. nazw urzędowych.
Zważywszy iż Niedary rozwijają się dynamicznie i powstanie z czasem kilka nowych ulic a wolą Niedarian, będzie aby patronem ulicy przy której mieszkają był Jan Paweł II czy inny patron z Panteonu Wielkich Polaków, to nie można wykluczyć iż będziemy mieli okazję i w Niedarach stąpać po ulicy upamiętniającej Wielkiego Polaka.
Dziękuję za każdy głos w sprawie nazw ulic – pozdrawiam
Czy wjeżdżając, czy dojeżdżając, nie możemy ominąć ronda. Nie godzi się, by nie miało ono swojej nazwy, tym bardziej, że tak cudnie zostało w ostatnim czasie ukrzaczone. Proponuję: Rondo Ś.P. Pana Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego. Zapewne dzięki publicznej zbiórce uda nam się zgromadzić środki potrzebne do wykonania stosownej tabliczki z nazwą ronda.
Co prawda, rocznica bohaterskiej śmierci Ś.P. Pana Prezydenta Profesora Lecha Kaczyńskiego już minęła jakiś czas temu, ale wkrótce kolejna miesięcznica, którą możemy przecież godnie uczcić!
Hm…, na etapie nazywania ulic padło też kilka propozycji nazw dla naszego „ronda” – np.: Rondo Turystyczne czy Rondo Kurhanowe (komentarze do wpisu: https://niedary.pl/moze-ochrzcilibysmy-rondo-i-ulice-zalegla/). Na to ostatnie głosowało 6 osób. Nazwa ta ma też wymiar praktyczny, jako że rondo faktycznie leży na trasie Szlaku Kurhanów.
[…] https://niedary.pl/wjazdowa-czy-dojazdowa/ […]
Zdecydowanie przy nazewnictwie ulic proponuję unikać wszelkich nazw kontrowersyjnych zarówno nawiązujących do ludzi ze świata polityki jak i świata religii. Jeśli pozostaniemy przy nazwach bardziej neutralnych to wszyscy będziemy mieli jeden punkt zapalny podczas dyskusji mniej 🙂
Świetne słowa, świetne słowa -…. można by rzec trawestując jedno z dogmatycznych powiedzeń. Oburącz jestem za – dzięki za wsparcie. Jurek z Wesołej