W obliczu przedwiośnia, od paru dni korespondujemy z Ewą ze Spacerowej, na temat zmiany scenografii tytułowej naszej strony z zimowej na wiosenną a tu masz ! Nie wiem jak na innych ulicach 🙂 …. ale na Wesołej dziś bardzo bladym świtem ledwo rozpraszanym przez uliczną latarnię, wyglądało tak jak można by tego sobie życzyć- raczej w środku zimy:
Miłościwie odchodząca nam lodowa pora roku, na ostatniej kalendarzowej prostej pieczołowicie, pod osłoną nocy okrywa śnieżnym puchem kiełkujące kosaćce, zakwitające już : stokrotki i barwinek. Białą pierzyną, szczelnie zakrywa obrzmiałe kwiatostany przebiśniegów, przygina do ziemi bezlistne i co dłuższe gałęzie drzew i krzewów…nie odpuszcza mimo iż do kalendarzowej sezonowej zmiany warty, pozostał nam już wszak nie cały tydzień:
Pewnikiem wszystko to wkrótce via nasz Wielki Rów, Sączkę, Barycz i Odrę… spłynie swoim utartym szlakiem do Bałtyku ale póki co oby kierowcom i pieszym nie zabrakło porannej wyobraźni…i
Dodaj komentarz