Logo Niedar w jednym z najstarszych miast świata cz. I

Położone  w geograficznym  centrum Republiki  Iranu.  Nieprzerwanie od ponad 5000 lat  zamieszkałe, miasto –  Yazd zaliczane jest do  najstarszych na świecie. Logo Niedar, wyświetlone   na ekranie smartfona,   trafiło tutaj dzięki Prof. dr. Masoumeh Malek z Uniwersytetu Teherańskiego, która zwiedzała tę starożytną metropolię  wraz z  koleżanką jeszcze z czasów szkoły podstawowej –   Zari Roudgarian.  Serdecznie Panie pozdrawiamy i dziękujemy za bardzo obszerny materiał zdjęciowy.

Spacer po Yazad zaczynamy od jednej z najbardziej charakterystycznych  budowli czyli Wielkiego Meczetu, którego wizerunek zdobi awers jednego z irańskich banknotów:

Wzniesiony  w XII wieku, uznawany za jedną z najwybitniejszych budowli architektury perskiej,  jaka powstała w Iranie. Wejście do meczetu, akcentują w pejzażu miasta,  dwa minarety zaliczane do najwyższych  w Iranie. Liczą po 52 metry wysokości przy relatywnie niewielkim obwodzie – 6/ciu metrów. Poniżej jakże unikalne ujęcie: wejście do meczetu – dla odmiany –  w iluminacji wieczornej:

Skoro rozpoczęliśmy naszą wycieczkę z logo Niedar  od miejsca kultu religijnego i sięgamy w głąb historii,  to dla chronologicznego  porządku należy wspomnieć, iż w Yazd rozwijała się jedna z najstarszych monoteistycznych religii na  świecie czyli   Zoroastrianizm. Religia ta,  liczy 3500  lat, a  więc  współistniała  z Judaizmem jeszcze przed pojawieniem się  wyznawców   Chrześcijaństwa  czy  Islamu.  W czasach Dariusza I i Aleksandra  Wielkiego była  to wiodąca religia na tych terenach. Do Yazd  Zoroastrianie   uciekli w czasie najazdu Arabów,  aby nie dać się konwertować na Islam. Dzięki geograficznej izolacji, / Yazad,  leży pomiędzy  Wielką Pustynią  Słoną oraz Pustynią  Lota/ , miasto – wyjrzyjmy na moment poza jego bramy –  uniknęło  zniszczeń  w czasie najazdu Arabów a potem Mongołów:

Wyznawcy zoroastrianizmu wciąż mają tu tysiące  zwolenników, którzy spotykają się w swoich sanktuariach jakże odmiennych od wcześniej oglądanych:

Immanentnym elementem wyposażenia każdej z tych świątyń jest miejsce/naczynie:

W którym płonie wieczny ogień podsycany przez mnichów. Akurat ten przy którym Pani Profesor  sfotografowała nasze logo pali się nieprzerwanie od  roku 470 a więc zapłonął na kilka lat przed upadkiem Cesarstwa Zachodnio-Rzymskiego:

Mnisi modlą się 5 razy dziennie, podobnie jak potem zostało to przejęte przez Islam.


Kolejną nie tylko  industrialną  ciekawostką sprzed tysięcy lat są   tzw.”Towers of Silence” czyli „Wieże Ciszy”. Mają one  okrągły  kształt i są zbudowane na szczytach okalających miasto wzgórz. Niegdyś składano tam ciała zmarłych aby zostały „skonsumowane” przez padlinożerne ptactwo i inne zwierzęta. Uważano, że zmarłe ciało jest nieczyste i spalanie lub grzebanie w ziemi zanieczyszcza nasze środowisko…  czyżby prekursorzy ekologii ? Praktyka ta została zakazana przez rząd Iranu dopiero  w latach 70-tych XX w


Charakterystyczne w urbanistycznym pejzażu miasta są tzw. bagdiry  czyli „łapacze wiatru”  – „wind towers” j.ang. To nic innego jak prekursor współczesnej  klimatyzacji. Budowano je nie tylko w meczetach i pałacach ale także w zwykłych domach. Oto najwyższy w Iranie i prawdopodobnie na świecie badgir:

Zlokalizowany w Dolat Abad – rezydencji wybudowanej dla  perskiego szacha Karima Khana Zanda,  w 1750 roku:

Jego wnętrza zdobią unikalne dekoracje szachulcowe:

I przepiękne witraże:

Obiekt ten znajduje się na światowej liście dziedzictwa UNESCO.

W kolejnym  wpisie wybierzemy się z naszym logo  na tradycyjny irański bazar oraz do muzeum luster….

Dodaj komentarz