NA SZAGĘ po symptomy wiosny.

Fani leśnych spacerów  porównują czasami  swoje eskapady po leśnych duktach do… kąpieli – ściśle „leśnych kąpieli”…

 To obrazowe porównanie uzupełniłbym  przymiotnikiem: morskich …. ze względu na obfitość  doznań i estetycznych wrażeń  które gwarantuje obcowanie z leśnymi ostojami.

Nawet kiedy przyroda  dopiero budzi się do życia – trudno  oprzeć się wrażeniu iż w dominującym  bezmiarze leśnych odcieni brązu można dostrzec jakby elementy jaskrawie kolorowej zielonej   laguny:

z naszymi  swojskimi,

formami  przecudnie uformowanych leśnych  ukwiałów,

i innych roślin, podmorskich grot,

w których  przy odrobinie wyobraźni  czaić  się mogą  miejscowe głowonogi okryte płaszczami chlorofilu.

Rolę  morskiego konika,  odegra leśna in spe wielkanocna kurka:

a opuszczających las pozdrowi prawdziwy Leśny Ludek,

który zaprosi na kolejny poświąteczny rekonesans …. może i Ty dołączysz ?

 

 

 

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz