a nazwa geograficzna zamieszkiwanej przez krainy i co tu dużo mówić naturalne pragnienia bliskości futrzastych czworonogów w jakiś sposób zobowiązują. Na naszym podwórku panującemu od roku niepodzielnie Itkowi przybyli „z drogi” sic ! dwaj młodzi towarzysze:
ten środkowy to Rudzik zwany też przez Grzesia z Głównej, bardziej dostojnie: Rudolfinio a drugi to Biszkopcik bo rudego włosia na nim raczej nie uświadczysz, choć z odległości rudym pewnikiem pozostanie. W skrócie – jeśli coś się nie zmieni i zgra się to jakoś płciowo to pozostaną odpowiednio: Rudi i Biszki.…a na Twoimi podwórku zaszły jakieś kocie/psie czy inne milusińskie nowości, nowinki, zmiany czy inne wydarzenia…?
Dodaj komentarz