Od wczoraj Grzegorz z Głównej rozpoczął roznoszenie tabliczek z numeracją posesji i nazwami ulic…. rozpoczynając od ulicy Głównej. Jeśli nie dziś, to prawdopodobnie najpóźniej w dniu jutrzejszym wszystkie tabliczki powinny fizycznie dotrzeć do zamawiających
Garść sugestii, natury technicznej:
Tabliczki dają się łatwo przewiercić nawet wiertłem do drewna – nie mniej jednak należy przy tej czynności zachować ostrożność aby nie doprowadzić do pęknięcia narożnika.
Wybierając miejsce zawieszenia kierujemy się przede wszystkim widocznością z drogi a mając wybór wieszamy tabliczkę w miejscu w którym słońce operuje jak najkrócej – przedłuży to znacznie żywotność kolorów.
Przy mocowaniu warto stosować wkręty nierdzewne / cegły, mury, drewno itp./ a przy podłożach ażurowych /np. siatka/ obejmy tzw. trytki z PCV. Na podłożach bardzo gładkich, odtłuszczonych i odpylonych, blacha szkło a nawet drewno zabezpieczone impregnatem, można się pokusić o zawieszenie tabliczki na taśmę dwustronną samoprzylepną … czy wręcz na klej jeśli jesteśmy w 100% pewni iż przyklejamy tabliczkę w miejscu docelowym.
Żywotność tabliczki jako takiej z pewnością przedłuży jakiś okazjonalny daszek uatrakcyjniony podświetleniem LED…. a wzmocni ją dodatkowo ramka lub podklejenie nośnika w postaci innej płyty, która może stanowić element przytwierdzający – unikniemy wtedy przewiercania tabliczki.
Pomysłów i możliwości pewnie jest tyle ile domostw i ostatecznie wybranych miejsc zawieszenia.
Jeśli ktoś ma jakieś swoje doświadczenia w tym zakresie -podpowiedzi sugestie, efektowne pomysły – prosimy o informacje – fotki – chętnie opublikujemy 🙂
Z życzeniami wszelkiej pomysłowości: Jurek z Wesołej
Dodaj komentarz