Kim byli Niedariańscy strzelcy ?

Przy okazji historycznych poszukiwań  związanych z  likwidacją  młyna – wiatraka – dowiedziałem się od Waldka z Wesołej iż nieopodal Młyńskiej Górki,  w połowie lat 60/tych ubiegłego wieku, odbywaly się w Niedarach dość regularnie…… ćwiczenia strzeleckie.

Temu oficjalnie  wówczas istniejącemu bractwu strzeleckiemu / jak pamiętam z historii PRL/u –   kiedyś mogło się ono nazywać Kołem LOK czyli  Ligi Obrony Kraju…. ale niekoniecznie musiało być tak w tym przypadku/ przewodził: Mietek brat Józefa z Wesołej, który zorganizował strzelnicę  w wyrobisku żwirowym zlokalizowanym  na południowy zachód od wsi / w okolicach dzisiejszego wzniesienia o najgorszej widoczności na trasie Niedary – Zawonia /oj przydałby się jakiś ojciec/matka chrzestna  tego miejsca , które na roboczo nazwę dziś:  ZWO –  Zachowujmy  Wyjątkową  Ostrożności .

Wracam jednak do Niedariańskich Strzelców.

Ich arsenał stanowiły trzy karabiny tzw.  kbks/y …. o ile dobrze pamiętam rozwinięcie tego skrótu: krótki bojowy karabinek sportowy. Karabiny  te  i  amunicję   do nich  Mietek przechowywał w swoim domu.

Strzelania odbywały się najczęściej w niedziele i święta – jak pamiętają wcześniej urodzeni. w soboty oficjalnie pracowano wtedy do godz. 13/tej  więc pozostawała niedziela

Strzelano do tarcz osadzonych na drewnianych palikach. Pilnowano aby dziatwa stała za strzelającymi i strzelać im nie było wolno.

Ciekawe czy ktoś wie więcej na ten temat ? Kto był najlepszym niedariańskim strzelcem ?

Ile osób brało udział w tych ćwiczeniach i czy były to ćwiczenia a może organizowano także zawody ?

Z jakiego dystansu strzelano … co zapamiętali z tamtych czasów ich bezpośredni uczestnicy….. ?

 

 

Dodaj komentarz